Zabawne rzeczy. Nie podawałem wcześniej mikro dawki, tylko zwykłe grzyby i LSD, ale to co innego. Brak doświadczenia "wycieczki", ale oczywiście nie o to chodzi. Jest to również o wiele łatwiejsze niż kupowanie growkitów samemu, i trochę suszenia / dozowania trufli. Byłem bystrzejszy umysł, bardziej empatyczny, bardziej pozytywny i bardziej w tej chwili. Polecałbym każdemu, żeby spróbował!